czwartek, 24 maja 2012

Jak umilić dziecku chorobę

Za oknem upał 30 stopni
W głowie mojego synka też upał 39 stopni
- Misiu co mogę dla Ciebie zrobić?
- Mamusiu zrób mi potwora...
.
.
.
Kilka motków, dwa guziki z koszuli taty i jedną rozprutą poduszkę później pojawił się HUBERT







Dziś gorączki już nie ma. Mojego dziecka też tak jakby nie było, bo siedzi cały czas z Hubertem (jak go nazwał) w pokoju:)


Wzór znalazłam TU

11 komentarzy:

  1. SŁodzio ten potwór!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hubert po prostu "wymiata". Milusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały potwór i cenny uśmiech synka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, tak, cenny, szczególnie w piątym dniu gorączki...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję, fantastyczny pomysł miał autor wzoru:)

      Usuń
  5. taka Mama jak Ty to skarb!!! potwór super potworzasty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potworzaście dziękujemy. ja i Hubert
      kocyki, sweterki... Ty też masz spore zadatki na bycie mamą skarbem:)

      Usuń
  6. Hubert jest świetny, super pomysł.

    OdpowiedzUsuń